Kurier czy broker – kogo potrzebujesz?
Dodano: Thursday, 30 January 2014 o 08:44
Celem każdej firmy brokerskiej, są wymierne finansowe korzyści za świadczone usługi. Kwota ta jest oczywiście z jednej strony zależna od warunków współpracy z firmą kurierską, a z drugiej od zadowolenia Klienta, zarówno z ceny usługi jak i jej jakości. Dzięki istnieniu układów broker-kurier, klient ma większy wybór oferowanych mu usług oraz zdecydowanie niższą cenę niż w sytuacji, w której istniałyby tylko firmy kurierskie.
Z jakiego więc powodu firmy kurierskie decydują się jednak na współpracę z brokerami? Głównie dlatego, że brokerzy są dla nich agregatorami dodatkowych zleceń. Bywają bowiem zlecenia od nadawców, do których ze względu na ich potencjał, firmy kurierskie na co dzień nie docierają. W takiej sytuacji brokerzy sumują nieliczne zlecenia, tworząc z nich większe pakiety, które są opłacalne dla firm kurierskich.
Tania przesyłka – u kogo?
Brokerzy zbierają zatem zamówienia od klientów indywidualnych lub mniejszych przedsiębiorstw, których nie stać na podpisanie umowy z firmą kurierską bo np. ilość wysyłanych przez nich paczek nie jest regularna albo jest związana z sezonowością. Przykładem może być nagły wzrost sprzedaży wielu sklepów internetowych w okresie świątecznym.
Dużą zaletą usług brokerskich jest umożliwienie klientowi zapoznanie się z ofertą różnych firm kurierskich. Jest to bardzo pomocne przy podejmowaniu decyzji, gdyż ich szeroka oferta daje możliwość uzyskania jak najniższej ceny za usługę. Co więcej, dla brokera o wiele łatwiej jest stać się ważnym i wartościowym, tzw. klientem VIP, gdyż będzie nim nadawca, który wysyła o wiele mniej przesyłek, niż w przypadku układów z firmą kurierską.
Jeżeli jednak dana firma wysyła miesięcznie dużą ilość paczek, czyli powyżej 50-ciu miesięcznie, to najlepszym rozwiązaniem jest wybranie konkretnej firmy kurierskiej i podpisanie z nią umowy. W przypadku dużego wolumenu przesyłek, firma kurierska może często zaproponować atrakcyjniejszą cenę niż broker.
Komentarzy (0)
Dodaj swoją opinię
